Spełniamy życzenie pani Barbary ( 55 l.) - „Chcę odejść w wielkim stylu !” Zmęczona życiem, pragnie wynająć luksusowy apartament, wykonać ostatnia toaletę i przeżyć ostatnie chwile w luksusie. Jeden wieczór przeżyc jak w filmie.
Chciałam, aby Pani B oznaczała symbolicznie ogół kobiet - dojrzałych , doświadczonych itp. W chwilach spadku kondycji i różnych trudności życiowych pojawia się wyobrażenie mitycznego "łoża" na którym można się polożyc i odejść. Video podpowiada jak korzystać z pokoju i odtworzyć ostatnią chwilę : malowanie, ubieranie , pozowanie. Większość kobiet u których zauważyłam zjawisko" zmęczenia materiałem ( życiowym) " chciałoby ubrać sie w najlepsze jedwabie, koniecznie zrobić spektakularny makijaż , po czym położyć się i wypowiedzieć na głos kilka złożeczeń do świata...
Taki proces teatralnego przejścia , pompatycznego wypowiedzenia " mam już dosć !", nie raz słyszane i wypowiadane może mieć właściwości terapeutyczne. Chciałabym przeprowadzić przez nie bohaterkę , spełnić jej marzenie odejścia w wielkim stylu ( dla niej ideałem jest Dalida- piosenkarka która zostawiła liścik " mam już dość życia, przepraszam"w luksusowym hotelu)...
Takie wyobrażenie jest tak przesadne i złe , że chcialabym się podjać się jego realizacji. Stylistyka kampu, którą bardzo szanuję, aż sama się tu narzuca. Hollywoodzkie ujęcia , gesty z rozmachem, koktajl perfumy , szkło itp.- atrapy luksusu. Szare życie , piękna śmierć.
Są to niby abstrakcyjne scenki, ale jednocześnie banalne, zgrane klisze. Czy tylko gwiazdy mogą sobie na nią pozwolić, to właśnie zwykłemu szaremu człowiekowi na koniec należy sie pożegnanie z pompą.